Wyglądam za okno - wszędzie biało!
Tyle śniegu przez noc napadalo.
Ulice białe, chodniki w puchu,
aż mi się ciepło robi na duchu.
Zima to oczekiwany czas zabaw na powietrzu. W tym roku długo musieliśmy czekać na biały puch, ale w końcu świat okrył się puszystą kołderką. Dzieci tylko na to czekały. Wyciągnęły sanki i dalejże hasać na śniegu. Zjazdom nie było końca. Przedszkolaki przekonały się, że jeździć na sankach każdy potrafi. Oczywiście wszyscy dbali o to aby nikomu przy tej zabawie nic złego się nie stało. Taka zabawa na śniegu to łyk zdrowia. Wracaliśmy do przedszkola weseli, uśmiechnięci z czerwonymi policzkami, a obiad tego dnia wszystkim smakował i szybko znikał z talerzyków.
Zdjęcia w albumie fotograficznym !
opracowała Małgorzata Niwińska